Dni chłodniejsze, za oknami coraz bardziej szaro i ponuro...Ale to wcale nie oznacza, że szaro-bury kolor ma nas wciągnąć w standardowe jesienne, senne i nieciekawe samopoczucie! Kolory wokół nas mają ogromny wpływ na nasz nastrój oraz samopoczucie - to wszyscy doskonale wiemy. Zatem dlaczego by nie stworzyć barwnej enklawy w naszym domowym zaciszu??? To jest proste. I to może wykonać każdy nie ponosząc druzgocących portfel kosztów. Dziś pierwszy "pokolorowany" i przy okazji uratowany mebelek Krzesło a właściwie cztery jednakowe krzesła. Kiedy do mnie trafiły wyglądały mniej więcej tak:
Efekt "po" pozostawiam do indywidualnej oceny :)
Kto szyje choć troszeczkę, nie będzie miał żadnego problemu, by stworzyć z tkanin ożywiające otoczenie dekoracje. A kto nie potrafi szyć, tego zapraszam do mnie. Chętnie uszyję to i owo.
Pozdrawiam ciepło!
0 komentarze: